Ogórki kiszone babci Krysi

Moi kochani, przyszedł czas na "kiszenie ogóra". Pamiętam taką śmieszną sytuację, kiedy zapytałam babcię jak kisi ogórki, że są takie pyszne, odpowiedziała "No jak? Idziesz do szklarni, rwiesz ogóra, wsadzasz go potem do słoja i kisisz" :D 


Podajemy przepis na pyszne babcine "ogóry kiszone" <3


Ogórki gruntowe

5-6 ząbków czosnku

1-2 łodygi kopru na 1 słoik

świeży chrzan (1 mały na 1 słoik )

sól


Ogórki, czosnek i chrzan umyć i obrać. Ogórki wkładać do każdego, wyparzonego wcześniej słoika jeden przy drugim. Następnie dodajemy 5-6  ząbków czosnku, łodygę  kopru i kawałek chrzanu. (na 1 słój )

Zalewa: przegotować wodę i wsypać sól ( na 1 litr wody 1 kopiasta łyżka soli ). 


Zalać ogórki tak aby były całkowicie przykryte wodą, zakręcać natychmiast.


Ogórki mojej babci były zawsze trochę intensywniejsze, ponieważ dodawała ona trochę więcej czosnku.. Staram się teraz przygotowywać je w ten sam sposób. Wiadomo, że babciny smak jest jedyny i niepowtarzalny, warto jednak próbować, by móc przywrócić piękne wspomnienia :) 

Smacznego kochani :) !







Komentarze